wtorek, 17 czerwca 2014

Universo 00 ~ Żegnaj..

Zimna łza popłynęła po jej policzku. Lekko podniosła głowę i spojrzała w Jego oczy, z których płynęło coraz więcej łez. Zawiał wiatr. Szum drzew rozległ się w uszach obojga. Jedno słowo wypowiedziane przez Niego, bezdźwięcznie dudniło w jej uszach.
- Żegnaj.. - Ponownie zawiał wiatr. Już Go nie było.



^^^
Krótki :* Taki, jaki chciałam :)
Universo z dedykacją dla Mia Verdas!
Universo wymyśliłam na poczekaniu ;) Ale mi się podoba.

2 komentarze:

  1. Zaintrygowałaś mnie tym prologiem.
    Czekam na dalszy rozwój wydarzeń oraz pierwszy rozdział<3333
    Całuję ;*****

    |Nikita|

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne :)
    Prolog jest taki intrygujący, wspaniały.
    Nie mogę się doczekać rozdziału 1 :)
    I mogłabyś zacząć czytać rozdziały na moim blogu :)
    Adres znasz :)
    Rose M.

    OdpowiedzUsuń